Dokładnie miesiąc temu był post.
Czuję się z tym źle, bo miałam tyle planów związanych z działalnością tutaj.
Ale przychodzi taki dzień, kiedy nic się nie chce, nawet pisać.
A jak mówiłam we wcześniejszych postach, odpoczywam jak tylko mogę.
Zapewne w rok szkolny postów będzie troszkę więcej, bo będę zmotywowana (a raczej nie będzie mi się chciało uczyć, haha) i gotowa do działania. BICAY jest jest zawieszone, planuję za to nowe opowiadanie, ale nie oczekujcie cudów. Za to ff z Levinem będzie na odstresowanie, więc rozdziały mogą pojawiać się raz w miesiącu, a nawet rzadziej. Zależy na co wena mnie najdzie :)
Przepraszam was kolejny raz, zawiodłam. Ale... Mam nadzieję, że to odbuduję.
W tym miesiącu prawdopodobnie pokażę moje zeszyty do szkoły, plecak oraz piórnik.
Do zobaczenia, kochani.